Nasi zachodni sąsiedzi, Niemcy, nie wyobrażają sobie okresu przedświątecznego bez tradycyjnych jarmarków bożonarodzeniowych. Większość z nich zacznie działać już od poniedziałku. W tym roku oprócz grzanego wina, aniołków i bombek pojawią się również…erotyczne prezenty.

W okresie adwentu trudno znaleźć w Niemczech miasto bez jarmarku bożonarodzeniowego. Tradycja ich sięga czasów średniowiecza. Nadal pachną grzanym winem, pienikami i cynamonem, ale wciąż pojawiają się nowe pomysły by przyciągnąć gości. Najdłuższy kalendarz adwentowy, największa strucla, czy latające mikołaje. W tym roku, w słynnej dzielnicy rozrywek w Hamburgu, odbędzie się erotyczny jarmark. Oprócz tradycyjnych elementów świątecznych, pojawią się skromnie ubrane tancerki i seks-prezenty pod choinkę.