"Edward Snowden nie jest bezpieczny, mimo że otrzymał azyl tymczasowy w Rosji" – oświadczył adwokat Amerykanina Anatolij Kuczerena. Prawnik przyznał jednocześnie, że jego klient może swobodnie chodzić po ulicach, bo zmienił wygląd. „Gdyby tędy przeszedł, nie poznalibyście go. To kwestia stroju i niewielkiej zmiany wyglądu” – zapewnił dziennikarzy rosyjskiego tygodnika „Itogi”.

Kuczerena nie chciał zdradzić, gdzie w tym momencie przebywa jego klient. Stwierdził, że jest na terenie Federacji Rosyjskiej, a o jego bezpieczeństwo dbają ochroniarze z prywatnej firmy. Mimo to autor największego międzynarodowego skandalu ostatnich miesięcy nie czuje się bezpiecznie. Ponieważ strona amerykańska nie odstąpiła od oskarżeń pod adresem Snowdena, niczego nie można wykluczyć - podkreślił adwokat.

Prawnik Snowdena przyznał, że spotkanie jego klienta z rodziną jest odraczane właśnie ze względów bezpieczeństwa i w obecnej sytuacji nie może się odbyć. Dopiero po takim spotkaniu będzie można coś powiedzieć o przyszłej pracy Edwarda i w ogóle o jego planach życiowych - zastrzegł.

Edward Snowden nie był widziany publicznie od czasu, gdy 1 sierpnia otrzymał azyl tymczasowy w Rosji po ponad miesięcznym pobycie w strefie tranzytowej moskiewskiego lotniska Szeremietiewo.