Nie kończą się problemy na lotnisku we Frankfurcie nad Menem. Wbrew prognozom meteorologów i nadziejom dyrekcji portu, rano znowu zaczął padać śnieg. W ciągu dnia musimy liczyć się ze znacznymi opóźnieniami i odwołaniem wielu lotów - powiedział rzecznik lotniska.

W tej chwili wszystkie starty i odloty zostały wstrzymane - dodał Uwe Witzel. Kilka godzin wcześniej zapowiadał on wznowienie pracy frankfurckiego lotniska, bo - jak mówił - poprawiła się pogoda. Jak się jednak okazało, nie na długo. Jesteśmy zaskoczeni kolejną śnieżycą. Prognozy meteorologów były inne - stwierdził Witzel.

Lotnisko we Frankfurcie, tak jak wiele innych w zachodniej Europie, sparaliżowały w ostatnich dniach obfite opady śniegu i mróz. Tylko w poniedziałek odwołano prawie 400 połączeń. Ponad 800 pasażerów, dla większości których Frankfurt miał być miejscem przesiadki, spędziło poprzednią noc na lotnisku.