Jako przykład żerowania na ludzkiej naiwności, która nie ma granic, podają włoskie media przypadek hochsztaplerki z okolic miasta Asti na północy Italii, która wmówiła pewnej kobiecie, że przychodzą do niej SMS-y od zmarłego ojca. Za każdego przekazanego SMS-a z zaświatów oszustka kazała sobie słono płacić. W sumie wyłudziła w ten sposób od swej klientki, młodej krawcowej, 25 tysięcy euro.

Wróżka z Nizza Monferrato, bo tak się nazwała reklamująca swe rzekome nadprzyrodzone zdolności do kontaktowania się ze zmarłymi, odpowie za oszustwo. Historia miała swój początek w maju, gdy do wróżki zgłosiła się kobieta mówiąc, że musi skontaktować się ze swym zmarłym ojcem, bo chce poprosić go o radę, czy ma wyjść za mąż.

Wróżka wzięła od kobiety zaliczkę w wysokości 5 tysięcy euro i zapowiedziała, że za kilka dni przekaże jej wiadomość od ojca na telefon komórkowy. Za każdego SMS-a oszustka inkasowała od 3 do 5 tysięcy euro. Tymczasem ojciec zasypywał ją wiadomościami.

Gdy hochsztaplerka zaczęła się coraz natrętniej domagać pieniędzy, jej ofiara zgłosiła się 30 czerwca na posterunek karabinierów i złożyła doniesienie o przestępstwie.