Premier Słowacji Robert Fico złożył rezygnację. Na nowego szefa rządu ma być desygnowany partyjny kolega Fico - Peter Pellegrini, który otrzymał już od prezydenta misję utworzenia rządu. Zgodnie ze słowacką konstytucją rezygnacja premiera oznacza upadek rządu. Po zabójstwie dziennikarza śledczego Jana Kuciaka w lutym, które wywołało na Słowacji głęboki kryzys polityczny, prezydent kraju Andrej Kiska domagał się rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych lub rekonstrukcji rządu.

Desygnowany na premiera Pellegrini powiedział, że formowanie gabinetu zajmie kilka dni. Najprawdopodobniej utworzy go ta sama koalicja, którą obok najsilniejszej partii SMER-SD tworzą: Słowacka Partia Narodowa (SNS) oraz partia słowackich Węgrów - Most-Hid. 

Kryzys polityczny na Słowacji jest następstwem zabójstwa dziennikarza śledczego Jana Kuciaka i jego partnerki Martiny Kusznirovej, do którego w lutym. Zabójstwo to wywołało największe od upadku komunizmu protesty, których uczestnicy domagali się między innymi dymisji premiera Fico.

27-letni Kuciak, dziennikarz śledczy portalu Aktualne.sk i 27-letnia Kusznirova zostali zastrzeleni w ich domu w miejscowości Velka Macza w kraju (województwie) trnawskim na południowym zachodzie Słowacji. Policja i prokuratura uważają, że najbardziej prawdopodobną przyczyną zbrodni były demaskatorskie artykuły Kuciaka. W swym ostatnim, niedokończonym reportażu opisał on działalność włoskich siatek przestępczych na terenie Słowacji oraz obecność osób bliskich włoskiej organizacji mafijnej 'Ndrangheta w otoczeniu premiera Fico.

Fico o gotowości podania się do dymisji mówił wczoraj. Zgodnie ze słowacką konstytucją rezygnacja premiera oznacza upadek rządu.

(ł)