Najciemniejsze strony życia w Rzymie oraz miejsca spotkań gangsterów, także te najbardziej kultowe, bo znane z filmu "Dolce vita" Felliniego, mogli poznać mieszkańcy Wiecznego Miasta podczas turystycznego objazdu śladami włoskich mafii. Prasa podkreśla, że dzięki wycieczce powstał przewodnik, jakiego nikt nigdy wcześniej nie napisał.

Podczas wycieczki nazwanej "Roma mafie tour" politycy, radni i zwykli rzymianie, którzy wsiedli do wyjątkowego autokaru jeżdżącego po mieście, mogli się przekonać, że Rzym jest stolicą... mafii. Tak wycieczkę zorganizowaną przez stowarzyszenie działające na rzecz praworządności podsumowały tamtejsze media.

Podczas objazdu, w którym udział wziął także nowy burmistrz Rzymu Ignazio Marino, zaprezentowano mapę miejsc związanych z obecnością sycylijskiej cosa nostra, neapolitańskiej kamorry i kalabryjskiej 'ndranghety'. Wszystko po to, by - jak podkreślili organizatorzy - ostrzec, uwrażliwić, przedstawić historię włoskich mafii i przekonać, że działają one nie tylko na południu kraju.

Na trasie autobusu znalazło się osiem przystanków. Jeden z nich był na rzymskiej alei via Veneto, uwiecznionej przez Federico Felliniego. Przy tej okazji przypomniano, że słynną restaurację Cafe de Paris, symbol rzymskiego "dolce vita", przejęła w ostatnich latach mafia z Kalabrii. W rezultacie antymafijnego śledztwa lokal skonfiskowała Gwardia Finansowa.

Kolejny przystanek to Piazza Bologna, tradycyjne miejsce aktywności mafiosów, specjalizujących się w wymuszeniach i lichwie. W historycznym centrum stolicy wskazano miejsca spotkań polityków i przedstawicieli stołecznego establishmentu z mafijnymi bossami, a także rejony działalności rzymskiego gangu Banda della Magliana, którego boss do niedawna był pochowany w bazylice św. Apolinarego. Grób usunięto w reakcji na falę oburzenia.

(bs)