Jeremy Clarkson, prezenter popularnego programu "Top Gear", przeprasza za uwagi pod adresem brytyjskiego premiera. Clarkson publicznie nazwał Gordona Browna "jednookim idiotą ze Szkocji".

Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi prezenter nie lubi okazywać skruchy. W tym przypadku nie miał innego wyjścia. Wypowiadając się dla jednej z brytyjskich bulwarówek przeprosił za naśmiewanie się z ułomności premiera, który faktycznie będąc nastolatkiem utracił wzrok w lewym oku.

Clarkson przeprosił też ludzi niewidomych i Szkotów, którzy mogli również poczuć się urażeni jego komentarzem. Ale, jak podkreślił brytyjski prezenter, nie zamierza przepraszać za nazwanie premiera idiotą. Na to nie ma żadnych szans - przyznaje Clarkson.

Co ciekawe, korporacja BBC, która emituje jego popularne programy, uznała takie przeprosiny za wystarczające i nie wyciągnie wobec prezentera dalszych konsekwencji.