Koniec blokad francuskich magazynów z produktami naftowymi. Związkowcy postanowili również zakończyć protest we wszystkich dwunastu rafineriach. Ma to doprowadzić do poprawy zaopatrzenia w paliwo. W ostatnich dniach zaczęło brakować benzyny i oleju napędowego, co sprawiło, że zmniejszyła się liczba osób popierających strajki.

W środę prezydent Francji Nicolas Sarkozy zapowiadał, że odblokowane zostaną wszystkie składy paliw, w których zabarykadowali się przeciwnicy reformy emerytalnej.

Trwające od 12 października we Francji protesty przeciw reformie podnoszącej wiek emerytalny z 60 do 62 lat wywoływały znaczne utrudnienia transportowe, zwłaszcza na kolei, a także blokady liceów przez uczniów i starcia młodzieży z policją.

Skutki wyczerpywania się zaopatrzenia w paliwo odczuły przedsiębiorstwa transportowe i autobusowe. Część z nich - jak twierdzą przedstawiciele tej branży - zawiesiła w ostatnich dniach swoją działalność, gdyż nie ma gdzie zatankować pojazdów. Problem dotyka też pośrednio inne sektory, zależne od ciągłych dostaw towarów, m.in. budownictwo.