Wpływowy senator republikański John McCain będzie ubiegał się o fotel prezydenta USA w przyszłorocznych wyborach. Prawdopodobnie jego najgroźniejszym rywalem w walce o nominację Partii Republikańskiej będzie były burmistrz Nowego Jorku Rudolph Giuliani.

70-letni senator z Arizony - weteran wojny wietnamskiej, który przeszedł przez piekło obozu jenieckiego - ubiegał się już o nominację kandydata na prezydenta z ramienia Partii Republikańskiej w 2000 roku. Przegrał wówczas z obecnym prezydentem George W. Bushem.

Co ciekawe, John McCain ogłosił swoją decyzję nie na wiecu partyjnym, ale w popularnym satyrycznym programie telewizyjnym Davida Lettermana. To coraz częstsza praktyka amerykańskich polityków:

Relacjonował korespondent RMF FM w Waszyngtonie, Jan Mikruta.

Przypomnijmy, walka o nominację w Partii Demokratycznej będzie równie fascynująca. Start w wyborach zapowiedział m.in. senator Barack Obama – pierwszy w historii czarnoskóry kandydat, który ma szanse na zwycięstwo – i senator Hillary Clinton, żona byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych.