Polska nie powinna wycofywać się z konwencji stambulskiej - uważa sekretarz generalna Rady Europy Marija Pejčinović Burić. "Wyjście z niej byłoby godne ubolewania i stanowiłoby wielki krok wstecz, jeśli chodzi o ochronę kobiet przed przemocą w Europie" - oświadczyła w niedzielę.

Zapowiedzi przedstawicieli polskiego rządu, że Polska powinna wycofać się z konwencji stambulskiej, są alarmujące. Konwencja stambulska jest kluczowym międzynarodowym układem Rady Europy dotyczącym zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej - i to jest jedyny cel, jaki jej przyświeca - napisała w swym oświadczeniu Marija Pejčinović Burić.

W przypadku jakichkolwiek nieporozumień lub nieporozumień dotyczących konwencji jesteśmy gotowi wyjaśnić je w konstruktywnym dialogu
- zadeklarowała w swym oświadczeniu wywodząca się z Chorwacji polityk, która w latach 90. studiowała w Warszawie.

Oświadczenie Pejčinović Burić zostało opublikowane na Twitterze przez rzecznika Rady Europy Daniela Holtgena.

Pejčinović Burić odniosła się w nim do sobotniej zapowiedzi ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, że Polska wystąpi z Konwencji Stambulskiej.

Szef MS poinformował, że w poniedziałek zostanie złożony wniosek do resortu rodziny o podjęcie formalnych prac nad wypowiedzeniem konwencji stambulskiej. Wyjaśnił, że walka z przemocą domową jest priorytetem, ale w konwencji są zapisy o charakterze ideologicznym, z którymi jego resort się nie zgadza.

Konwencja o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej została przygotowana w 2011 r. i weszła w życie w sierpniu 2014 r. Polska podpisała konwencję w grudniu 2012 r., a ratyfikowała - w 2015 r.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Zbigniew Ziobro: Polskie prawo chroni kobiety przed przemocą lepiej niż konwencja stambulska