O tym, że warto… narzekać, przekonała się pewna 109-letnia Brytyjka. Pani Catherine Masters napisała list do królowej Elżbiety II. Poskarżyła się w nim na kartki urodzinowe, które z racji wieku co roku przysyła jej Pałac Buckingham. Sędziwa Brytyjka wyraziła z liście swe niezadowolenie, że już czwarty raz z rzędu otrzymuje taką samą kartkę z życzeniami, na której królowa ubrana jest w taką samą sukienkę.

Wielkie było jej zdziwienie, gdy do domu opieki, w którym mieszka, niespodziewanie wpadł z wizytą wnuk królowej książę William. Uciął sobie ze staruszką pogawędkę i obiecał, że w przyszłym roku jego babcia pojawi się na kartce w innym stroju. Co więcej, rzecznik Pałacu Buckingham zaprosił panią Masters na pałacowe przyjęcie, na którym staruszka będzie mogła osobiście spotkać królową.