Rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow skomentował postawę polskiego rządu ws. rosyjskiego gazu. Stwierdził, że nasz kraj zajmuje „wściekłe stanowisko na skraju szaleństwa”.

Polska zajmuje wściekłe stanowisko na skraju szaleństwa wobec Rosji, więc nie ma sensu prognozować sytuacji z tranzytem rosyjskiego gazu gazociągiem Jamał-Europa - stwierdził Pieskow cytowany przez agencję Ria Novosti. Widzimy, jak szalone stanowisko, na granicy szaleństwa zajmują polskie władze. Niewiele można tu powiedzieć - dodał. 

Zaznaczył też, że trudno mówić o stosunkach, skoro Warszawa "nie chce płacić za gaz".

Zdaniem Pieskowa, dalej istnieją alternatywne drogi dostawy do europejskich państw z ominięciem Polski.

Polska wypowiada umowę ws. przesyłania rosyjskiego gazu

Dzisiaj minister klimatu i środowiska Anna Moskwa przekazała, że 13 maja polski rząd przyjął uchwałę ws. wypowiedzenia porozumienia z Rosją ws. budowy systemów gazociągów do tranzytu gazu przez terytorium RP i dostawach rosyjskiego gazu z Rosji.

Uchwała dotyczy wypowiedzenia porozumienia o budowie systemu gazociągów dla tranzytu gazu rosyjskiego przez terytorium RP i dostawach rosyjskiego gazu do Polski, które podpisano w Warszawie 25 sierpnia 1993 r. Porozumienie było wielokrotnie aneksowane, ostatni protokół o wniesieniu zmian, podpisano między przedstawicielami Polski i Rosji 29 października 2010 r.