Wielkie święto w Hawanie. Po raz pierwszy od rozpadu ZSRR na wody Zatoki Hawańskiej wpłynął rosyjski okręt wojenny – niszczyciel „Admirał Czabanienko”. Towarzyszą mu dwie jednostki wspomagające. Historyczny hiszpański fort strzegący wejścia do portu hawańskiego powitał gości salwami honorowymi.

Rosyjskie okręty pozostaną na wodach Kuby do 23 grudnia. Na razie nie ma informacji, czy rosyjskie jednostki odbędą wspólne manewry z kubańską marynarką wojenną.

"Admirał Czabanienko" uczestniczył we wspólnych rosyjsko-wenezuelskich manewrach morskich i powietrznych i dotarł do wybrzeży Kuby po przepłynięciu Kanału Panamskiego łączącego Ocean Spokojny z Atlantyckim. Było to pierwsze przejście rosyjskiego okrętu wojennego przez Kanał Panamski od 1944 r.