Rosyjska grupa okrętów, w której skład wchodzi lotniskowiec Admirał Kuzniecow i która ma wzmocnić rosyjską obecność wojskową w Syrii, znajduje się obecnie u wybrzeży Syrii - poinformował w sobotę kapitan Admirała Kuzniecowa, Siergiej Artamonow.

Rosyjska grupa okrętów, w której skład wchodzi lotniskowiec Admirał Kuzniecow i która ma wzmocnić rosyjską obecność wojskową w Syrii, znajduje się obecnie u wybrzeży Syrii - poinformował w sobotę kapitan Admirała Kuzniecowa, Siergiej Artamonow.
Dmitrij Miedwiediew i Anatolij Sierdiukow podczas wizyty na rosyjskim lotniskowcu "Admirał Kuzniecow" na Morzu Barentsa /DMITRY ASTAKHOV - POOL /PAP/EPA

Okręty z rosyjskiej grupy dotarły na wyznaczony obszar na wschodzie Morza Śródziemnego. Wykonują swoje zadania, poruszając się po wodach na zachód od wybrzeża Syrii - oświadczył Artamonow w rosyjskiej telewizji publicznej.

Z pokładu Admirała Kuzniecowa "prawie codziennie" startują samoloty wojskowe głównie, aby ćwiczyć współpracę z najbliższym syryjskim portem - dodał.

Rosyjskie lotnictwo od ponad roku wspiera reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada w walce z rebeliantami. W połowie października Rosja ogłosiła, że jej jedyny lotniskowiec wraz z eskortującymi go okrętami płynie do Syrii, by wzmocnić rosyjską obecność wojskową na tym obszarze.

Rozmieszczenie lotniskowca, krążownika rakietowego o napędzie atomowym Piotra Wielkiego, fregaty Siewieromorsk, niszczyciela rakietowego Wiceadmirał Kułakow czy okrętów zaopatrzenia pozwoli Rosji "odpowiedzieć na wszelkie nowe współczesne zagrożenia, takie jak piractwo, czy międzynarodowy terroryzm" - tłumaczyły wówczas rosyjskie siły zbrojne.

Zazwyczaj Admirał Kuzniecow stacjonuje w porcie w Siewieromorsku, nad Morzem Barentsa, i na pokładzie ma m.in. myśliwce Su-33 i MiG-29K oraz ponad 10 śmigłowców, m.in. Ka-52K i Ka-27.

APA