Bez wizy, w więziennym ubraniu, bez możliwości opuszczenia hotelu - w takich warunkach przebywa Igor Sutiagin, jeden z bohaterów głośnej wymiany szpiegów pomiędzy USA a Rosją. Mężczyzna skontaktował się telefonicznie ze swoją żoną. Jak poinformował, wraz z innym agentem przebywa niedaleko Londynu.
Igor nie wie dokładnie, gdzie się znajduje, nie ma wizy, ma na sobie więzienne ubranie i nie może opuścić hotelu - powiedział agencji AFP jego brat, Dmitrij Sutiagin. Nie był w stanie wymienić nazwiska towarzysza swojego brata. Poinformował jednak, że w poniedziałek z obydwoma mężczyznami mają się spotkać przedstawiciele brytyjskiego rządu. Londyn nie chciał skomentować tych doniesień.
Początkowo agenci mieli polecieć do Waszyngtonu, wylądowali jednak w brytyjskiej bazie wojskowej w środkowej Anglii.
Igor Sutiagin jest wojskowym ekspertem ds. broni nuklearnej. W 2004 roku został skazany na 15 lat więzienia za przekazywanie tajnych informacji wojskowych brytyjskiej firmie, która - jak twierdzili rosyjscy prokuratorzy - faktycznie była przykrywką dla amerykańskiej CIA.
Wszystko w porządku. Wylądowałam - tymi słowami przywitała się w telefonicznej rozmowie z siostrą Anna Chapman. Kobieta-szpieg jest już w Moskwie - donosi rosyjski tabloid "Tvoi Den".
Anna Chapman, znana także jako Anna Kuszczenko, przed aresztowaniem pod zarzutem szpiegostwa zajmowała rynkiem nieruchomości w Nowym Jorku. Przez kilka lat mieszkała też w Wielkiej Brytanii. Jej adwokat twierdzi, że będzie chciała wrócić na Wyspy.