W Bundeswehrze coraz więcej psychicznych urazów po powrocie z misji w Afganistanie. Rosnące liczby takich przypadków podał główny psychiatra szpitala, w którym leczą się niemieccy żołnierze. Tylko w zeszłym roku do psychiatrów szpitala Bundeswehry zgłosiło się 466 żołnierzy - trzy razy więcej niż dwa lata temu.

Doktor Peter Zimmermann ocenia, że w bieżącym roku ta liczba jeszcze wzrośnie. Zdaniem lekarza, a jednocześnie żołnierza w stopniu pułkownika, jedną z głównych przyczyn jest rosnąca liczba śmiertelnych ofiar działań w Afganistanie - gdy ginie kolega trudno uciec przed traumą. Do tego dochodzi rosnącą świadomość - żołnierze nie wstydzą się już wizyty u psychiatry, a i ich zwierzchnicy często taką wizytę im nakazują.

Zimmermann ostrzega, że w Niemczech dzieje się teraz podobnie jak w Stanach Zjednoczonych po wojnie w Wietnamie - żołnierze skarżą się, że wracają z wojennej misji pełnionej dla kraju, a tu nikt się nimi nie interesuje - mimo, że na określenie misji w Afganistanie coraz częściej używa się słowa wojna.