Na Ukrainie rozpoczęło się likwidowanie tykającej od czasów radzieckich bomby ekologicznej – zbiorników paliwa rakietowego zwanego melanżem. Za pieniądze OBWE utylizacją zajmą się Rosjanie.

Nie zostaną zlikwidowane tylko magazyny leżące w obwodzie lwowskim. Nie znaleziono bowiem więcej pieniędzy. Do końca roku uda się stamtąd wywieźć zaledwie 1/5 chemikaliów. Stan magazynów jest tak zły, że w każdej chwili możliwa jest katastrofa ekologiczna.

Rosjanie zapewniają, że są gotowi przerobić każdą ilość melanżu. Przez nasze ręce przechodzą tysiące ton. Jesteśmy w stanie przerobić to, co dotrze z Ukrainy, w ciągu dwóch, trzech miesięcy - powiedział przedstawiciel jednej z firm zajmujących się utylizacją chemikaliów. Aby zlikwidować magazyny przy polskiej granicy potrzebne są jedynie pieniądze. Jednak Kijów twierdzi, że na ten cel środków nie ma. Posłuchaj relacji moskiewskiego korespondenta RMF FM Przemysława Marca: