W Rosji wprowadzono od lipca zakaz posiadania w prywatnych domach drapieżników. Wśród bogatych Rosjan to bardzo popularne hobby.

Jak podaje korespondent RMF FM Przemysław Marzec, zwierzęta, które do tej pory żyły w Moskwie, wystawiane są teraz na sprzedaż, często za symbolicznego rubla.
Oczywiście wiele osób chce ten zakaz ominąć. Od jednak lipca będzie groziła za to grzywna.

Chcecie, to uśpimy, jesteście gotowi?  - prowokacyjnie pyta właścicielka niedźwiedzicy trzymanej w klatce przy jednej z restauracji.

Nie wiadomo, ile drapieżników w prywatnych domach posiadają Rosjanie. W mediach pojawiały się jednak historie takie jak ta o lwie, postrachu podmoskiewskiej miejscowości czy o niedźwiedziu, który rzucił się na właścicielkę, kobietę w ciąży.

Opracowanie: