Rosyjski Narodowy Komitet Antyterrorystyczny przyznał, że informacje o planowanym ataku terrorystycznym w Rosji miały na celu sprawdzenie, jak w sytuacji zagrożenia działają poszczególne służby.

Wczoraj cały dzień na ulicach wielu rosyjskich miast widać było dodatkowe patrole milicji. W Moskwie stacje metra i kolei patrolowali funkcjonariusze z psami tropiącymi.