Naruszenie zasad bezpieczeństwa spowodowało radioaktywny wyciek w zakładach nuklearnych „Majak” na Uralu – poinformowało rosyjskie ministerstwo do spraw sytuacji nadzwyczajnych. Nie ma zagrożenia dla ludzi – napisano w specjalnym komunikacie.

Do incydentu doszło cztery dni temu. Z powodu wadliwego zaworu nastąpił wyciek ze zbiornika z płynnymi odpadami radioaktywnymi. Zanieczyszczeniu uległa droga na terenie zakładów "Majak" na długości 1,5 kilometra. Nikt nie doznał obrażeń - napisano w specjalnym oświadczeniu. Poziom radioaktywności w zakładach i wokół nich jest normalny i całkowicie nieszkodliwy.

W zakładach nuklearnych „Majak” utylizowana jest broń jądrowa i odpady nuklearne. Po przeprowadzeniu śledztwa(...) stwierdzono, że powodem wycieku w zakładach "Majak" radioaktywnego płynu w czwartek były drastyczne naruszenia zasad bezpieczeństwa - poinformowało biuro prokuratora generalnego w oświadczeniu.

Według organizacji ekologicznej Greenpeace zakłady "Majak" to jedno z najbardziej radioaktywnych miejsc na Ziemi, a okoliczni mieszkańcy wciąż odczuwają skutki awarii z 1957 r., kiedy to setki osób zostały napromieniowane.

Władze sektora nuklearnego w Rosji zapewniają, że poziom bezpieczeństwa w zakładach "Majak" znacznie wzrósł od czasów radzieckich.