Liderzy opozycji demokratycznej w Rosji - Michaił Kasjanow, Władimir Miłow, Borys Niemcow i Władimir Ryżkow utworzyli wspólną formację - Partię Wolności Narodowej "O Rosję bez przemocy i korupcji". Czterej politycy chcą, by wzięła ona udział w wyborach parlamentarnych w 2011 roku i wystawiła wspólnego kandydata w wyborach prezydenckich rok później.

We wrześniu kierowane przez nich partie utworzyły koalicję, którą nazwały "O Rosję bez przemocy i korupcji". Już wtedy zdecydowali, że na jej bazie utworzą partię, która stanie do najbliższych wyborów parlamentarnych i prezydenckich. Jednocześnie podkreślili, że powołanie do życia koalicji, a następnie koalicyjnej partii, nie oznacza ani rozwiązania, ani połączenia ich dotychczasowych ugrupowań.

W poniedziałkowym zjeździe założycielskim nowej formacji w hotelu "Izmajłowo" w Moskwie uczestniczyło 168 delegatów z 51 regionów Federacji Rosyjskiej. Przyjęli oni statut i program partii. Wybrali także jej władze. Podstawowym celem partii jest obrona praw i swobód obywatelskich. Jej pracami będą kierowali czterej współprzewodniczący: Kasjanow, Miłow, Niemcow i Ryżkow. Będą oni także członkami Rady Politycznej.

Kasjanow to były premier, stojący obecnie na czele partii Rosyjski Sojusz Ludowo-Demokratyczny. Z kolei Miłow to b. wiceminister energetyki, a obecnie przywódca partii Demokratyczny Wybór. Niemcow to b. wicepremier, jest liderem ruchu Solidarność. A Ryżkow jest natomiast byłym wiceprzewodniczącym Dumy Państwowej, przewodził zdelegalizowanej Republikańskiej Partii Rosji

Partia jest otwarta na inne demokratyczne ugrupowania. Jej założyciele poinformowali, że zaproszenie do udziału w nowej formacji wystosowali m.in. do b. prezydenta ZSRR Michaiła Gorbaczowa i jego Partii Socjaldemokratycznej.

Założyciele chcą, by w lutym i marcu powstały oddziały regionalne ugrupowania tak, by w kwietniu mogli złożyć w Ministerstwie Sprawiedliwości wniosek o jej rejestrację. Latem 2011 roku w tajnym głosowaniu nowa partia zamierza wyłonić swojego kandydata na prezydenta.

Uczestnicy zjazdu założycielskiego przyjęli oświadczenie "Władza igra z ogniem!", w którym ostrzegli, że sytuacja w Rosji rozwija się według najgorszego scenariusza - w kierunku rosyjskiego buntu. Według nich, świadczą o tym sobotnie zamieszki i pogromy na Placu Maneżowym w Moskwie.

Wydarzenia te dowiodły, że degradacja struktur państwowych osiągnęła krytyczny poziom, za którym jest już tylko ich całkowite zburzenie. W zaistniałej sytuacji żądamy natychmiastowego rozpoczęcia rzeczywistych reform wszystkich rosyjskich resortów siłowych, zmierzających do poddania ich kontroli ze strony społeczeństwa obywatelskiego oraz zmuszenia ich do obrony praw i swobód obywatelskich - głosi oświadczenie.

Rosyjska opozycja demokratyczna nie zdołała wprowadzić swoich przedstawicieli do parlamentu ani w 2007, ani w 2003 roku. Nie udało jej się też wystawić wspólnego kandydata w wyborach prezydenckich w 2008 roku.