Federalna Służba Bezpieczeństwa twierdzi, że Rosja podlega cyberatakowi. Rosyjskie instytucje zaatakował wirus. FSB nazywa to atakiem szpiegowskim - informuje korespondent RMF FM Przemysław Marzec.

Federalna Służba Bezpieczeństwa twierdzi, że Rosja podlega cyberatakowi. Rosyjskie instytucje zaatakował wirus. FSB nazywa to atakiem szpiegowskim - informuje korespondent RMF FM Przemysław Marzec.
zdjęcie ilustracyjne /Michał Dukaczewski /Archiwum RMF FM

Zaatakowano dwadzieścia instytucji: rządowych, naukowych wojskowych oraz przedsiębiorstw zbrojeniowych. Federalna Służba Bezpieczeństwa utrzymuje, że atak został doskonale zaplanowany, a celem wirusa było przejęcie kontroli nad komputerami.

FSB nie wskazuje, kto może stać za atakiem. Zaskakujący jest fakt, że ta informacja pojawia się po tym, jak Rosję oskarżono o cyberatak na skrzynki mailowe amerykańskiej partii demokratycznej.

APA