W ramach testu w szkołach w 6 rosyjskich regionach uczniowie będą się uczyć z elektronicznych podręczników. Pod koniec roku rozpisany zostanie przetarg. Chodzi o wspólne brytyjsko-rosyjskie przedsięwzięcie, które ma zrewolucjonizować rosyjską szkołę.

Elektroniczna książka waży zaledwie pół kilograma i mieści kilkadziesiąt podręczników, które uczniowie mają bezpłatnie ściągać ze szkolnego serwera. Pomysł uzyskał akceptację premiera Władimira Putina.

Jest tylko jedno "ale". Za nowoczesność rodzice będą musieli wyłożyć równowartość ok. 1,2 tys. zł, co dla rosyjskiej prowincji jest ceną zaporową.