Grecja, Rosja i Bułgaria zbudują wspólny rurociąg naftowy. Porozumienie w tej sprawie z premierami Grecji i Bułgarii podpisał dziś w Atenach prezydent Rosji Władimir Putin. Ropociąg ma połączyć porty mórz Czarnego i Egejskiego z pominięciem terytorium Turcji.

Rurociąg długości 280 kilometrów pobiegnie z Burgas w Bułgarii do greckiego portu Aleksandrupolis, położonego 14 kilometrów na zachód od granicy tureckiej. Budowa, której koszty ocenia się na 900 mln dolarów, ruszy w przyszłym roku. Rurociąg ma zostać uruchomiony w roku 2009 lub 2010.

Początkowo rurociągiem popłynie 35 mln ton ropy rocznie (czyli 700 tys. baryłek dziennie), ale w przyszłości ma to być 50 mln ton.

W konsorcjum powołanym do budowy i eksploatacji rurociągu strona rosyjska ma 51 procent, pozostałe 49 procent należy do firm greckich i bułgarskich.