Ropa naftowa mocno drożeje na giełdach paliw, bo zbliżający się do wybrzeży Stanów Zjednoczonych huragan Ike spowodował wstrzymanie produkcji tego surowca w Zatoce Meksykańskiej. Koncern Royal Dutch Shell ewakuował wszystkich swoich pracowników z platform wiertniczych.

Baryłka lekkiej ropy WTI na giełdzie NYMEX w Nowym Jorku w handlu elektronicznym w dostawach na październik zdrożała do ponad 109 dolarów. W piątek kontrakt ten wynosił 106 dolarów za baryłkę i był to najniższy poziom zamknięcia od 4 kwietnia.

Niektórzy analitycy przewidują, że do końca roku cena ropy spadnie do 70 dolarów za baryłkę, a są i tacy, którzy twierdzą, że za trzy lata ropa będzie kosztować... tylko 30 dolarów. Przypomnijmy, że 11 lipca notowano w USA rekordowe 147,27 dolary za baryłkę.