Nadszedł właściwy moment dla utworzenia państwa palestyńskiego - oświadczyła sekretarz stanu USA Condoleezza Rice na zakończenie swojej wizyty w Egipcie.
Palestyńczycy czekali już wystarczająco długo na to, aby mieć własne państwo, podczas gdy Izraelczycy czekali wystarczająco długo, aby móc współistnieć w warunkach bezpieczeństwa z sąsiednim państwem - stwierdziła Rice na wspólnej konferencji prasowej z szefem dyplomacji egipskiej Ahmedem Abulem Gheitem
Condoleezza Rice, która odbywa podróż po Bliskim Wschodzie, spotkała się w Asuanie z egipskim prezydentem Hosnim Mubarakiem. W sobotę prowadziła rozmowy z ministrami spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej, Jordanii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Egiptu.
Wypowiadając się w tonie bardziej optymistycznym niż zazwyczaj, pani Rice uznała, że stworzono podstawy do znalezienia rozwiązania sprawy państwa palestyńskiego.
Jak podkreślają obserwatorzy na Bliskim Wschodzie, mimo że Rice wielokrotnie wspominała o zaangażowaniu prezydenta USA w rozwiązywanie problemów Bliskiego Wschodu, widoczne jest jej bezpośrednie, emocjonalne zaangażowanie w tę sprawę.