Barack Obama nie powinien mieć złudzeń. Dialog z reżimem w Teheranie nie przyniesie żadnych konkretnych rezultatów - alarmuje Reza Pahlawi II, syn ostatniego szacha Iranu, z którym rozmawiał paryski korespondent RMF FM Marek Gładysz. Dziś mija 30. rocznica rewolucji islamskiej, która położyła kres rządom szacha.

Musimy zrozumieć, jaka jest prawdziwa natura reżimu w Teheranie. To reżim, który chce eksportować islamską „świętą wojnę”, walczy o narzucenie całemu światu szyickiego kalifatu. Pokojowe współistnienie ze wspólnotą międzynarodową jest więc dla niego niemożliwe. W praktyce wyklucza to możliwość jakiegokolwiek trwałego kompromisu - powiedział Reza Pahlawi II. Posłuchaj:

Jego zdaniem irański reżim nie wytrzymałby masowego buntu robotników żyjących w coraz większej biedzie:

Spadkobierca irańskiego tronu apeluje do Zachodu o dofinansowanie opozycji w tym kraju - na wzór polskiej "Solidarności" z lat 80.

Reza Pahlawi twierdzi, że w obaleniu islamskiego reżimu w Teheranie pomóc może światowy kryzys ekonomiczny.

Zwolennicy ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego doprowadzili w 1979 r. do przekształcenia Iranu z monarchii konstytucyjnej w republikę islamską, w następstwie obalenia szacha Mohammada Rezy Pahlawiego.