Po raz pierwszy od osiemnastu lat w stolicy Islandii spadł śnieg. Ponad 16-centrymetrowa warstwa śniegu przykryła w nocy z soboty na niedzielę Reykjavik - informują meteorolodzy. Ostatni raz majowe opady białego puchu odnotowano na Islandii w 1993 roku.

W Reykjaviku warstwa śniegu sięgnęła 16,4 centymetra, a w miasteczku Hvalfjoerdur, kilka kilometrów na północ od stolicy, spadło 18 centymetrów śniegu.

Meteorolog Thorsteinn Jonsson przyznał, że śnieg nie został przewidziany w prognozach, a meteorolodzy są "tak samo zaskoczeni jak reszta mieszkańców Reykjaviku". Dodał, że opady śniegu są przejściowe, a w poniedziałek znów zaświeci słońce.