Przed listopadowymi wyborami do Kongresu USA 48 proc. wyborców chce głosować na kandydata Republikanów, a 44 proc. na przedstawiciela Demokratów - wynika z sondażu przeprowadzonego dla Reuters/Ipsos. Jeśli republikanie wygrają to Demokraci tylko w Senacie utrzymają większość.

Amerykanie są zmęczeni wysokim bezrobociem i dlatego nie są skłonni głosować na Demokratów, czyli partię prezydenta Baracka Obamy - dodaje Reuters. Z sondażu wynika, że zwolennicy Republikanów są bardziej zdecydowani, by pójść do urn - taki zamiar deklaruje 64 proc. z nich, wobec 56 proc. wyborców Demokratów.

Niezadowolonych z prezydenta Obamy jest 53 proc. Amerykanów, najwięcej od stycznia 2009 roku, kiedy objął urząd. Pozytywną ocenę wystawiło mu 43 proc. badanych; w sondażu z września było to 47 proc. Według sondażu 63 proc. Amerykanów uważa, że ich kraj podąża złą drogą, a o tym, że idzie on w dobrym kierunku, przekonanych jest 31 proc.

Wybory do Kongresu odbędą się 2 listopada.