Biolog z Kolonii profesor Bruno Kremer odkrył, że najważniejsza rzeka w Niemczech jest krótsza o 90 kilometrów niż podawano oficjalnie. Podczas pisania pracy o Renie naukowiec ustalił, że w latach 60. ubiegłego wieku pojawił się błąd powielany potem regularnie we wszystkich podręcznikach i encyklopediach.

Błąd wziął się z literówki, czy też dokładniej rzecz ujmując, z "cyfrówki". Zamiast 1230 km wpisano, zamieniając miejscami środkowe cyfry, 1320. I od tej pory konsekwentnie ta liczba była używana.

Bruno Kremer wziął do ręki mapy, podstawowe urządzenia miernicze i najprostszymi metodami wyliczył, że rzeka ma około 1233 kilometrów. Ponieważ prawdziwe pomiary robi się z pewnymi założeniami, a na ich wyniki wpływ mają linia brzegowa, szerokość nurtu i dokładne położenie prądu rzeki profesor oświadczył, że o "kilka kilometerów" mógł się pomylić, ale i tak 1230 km jest bliższe prawdy niż dotychczasowe 1320 km.

Już zareagowała niemiecka Wikipedia podając nową długość Renu. Z pisanymi podręcznikami potrwa to trochę dłużej. W tym czasie zdążą jednak zareagować specjaliści - w kwietniu zbiera się Komisja Hydrologiczna Renu. Zapewne zleci badania, które pozwolą co do kilometra określić długość rzeki.