Tysiące zalanych piwnic i samochody w ogromnych kałużach. Tak wygląda Nowy Jork po 24-godzinnych ulewach. Miejscowi strażacy wypompowują wodę także w niektórych stacji metra. Ucierpiało nie tylko miasto, ale i stan.

W kilku miejscach istnieje zagrożenie osunięć ziemi. Część autostrad trzeba było zamknąć. Meteorolodzy nie mają niestety dobrych informacji. Deszcz będzie padał przynajmniej do wtorku.