Premier Wielkiej Brytanii David Cameron zapowiedział, że przyzna nowe prerogatywy państwom wchodzącym w skład Zjednoczonego Królestwa - Szkocji, Anglii, Walii i Irlandii Północnej. Wcześniej, gdy podawano niepełne wyniki, już wskazujące na wygraną przeciwników niepodległości, brytyjski premier wyraził uznanie szefowi kampanii za pozostaniem Szkocji w Wielkiej Brytanii, Alistairowi Darlingowi. "Rozmawiałem z Alistairem Darlingiem i pogratulowałem mu dobrze poprowadzonej kampanii" - napisał Cameron na Twitterze.

Cameron dodał, że po czwartkowym referendum, w którym zwyciężyli przeciwnicy niepodległości Szkocji, chce "zrównoważonych rozwiązań konstytucyjnych" dla całej Wielkiej Brytanii.

Zapowiedział, że projekt ustaw przyznających Szkocji nowe uprawnienia zostanie opublikowany do stycznia.

To "wspaniała okazja", by zmienić sposób rządzenia w Wielkiej Brytanii - podkreślił.

Dodał, że wynik referendum rozstrzyga "na pokolenie" kwestię szkockiej niepodległości.

Ta debata została rozstrzygnięta na pokolenie. Nie może być żadnych sporów czy powtórek. Naród szkocki wyraził swą wolę - powiedział.