Aktualny rajdowy mistrz świata Francuz Sebastien Ogier startujący w Rajdzie Szwecji został w piątek po południu zatrzymany przez policję za zbyt szybką jazdę na odcinku dojazdowym.
Mamy zdjęcia, na których Ogier rozmawia z policjantami i otrzymuje od nich jakaś kartkę. Najprawdopodobniej mandat - podała stacja radiowa P4.
Inspektor dyżurny policji regionu Vaermland, gdzie rozgrywany jest rajd, Bjarne Johansson potwierdził, że powodem zatrzymania była kontrola radarowa i przekroczenie szybkości przez francuskiego kierowcę.
Funkcjonariusz nie wiedział, o jaką dokładnie prędkość chodzi, lecz zapewnił, że nie odebrano Ogierowi prawa jazdy.
To oznacza, że w grę wchodzi przekroczenie szybkości o mniej niż 30 kilometrów powyżej obowiązującego w tym miejscu ograniczenia. Mandat za takie wykroczenie to 1200-3000 koron, czyli 550-1400 złotych.
Ogier prowadzi po pierwszym dniu Rajdu Szwecji - drugiej rundy mistrzostw świata. Ma 26,9 sekundy przewagi nad Haydenem Paddonem z Nowej Zelandii i 33,7 nad Norwegiem Madsem Ostbergiem.
(dp)
