Jadący z Bułgarii pociąg został zatrzymany i zawrócony przez serbskich celników na przejściu granicznym Dimitrovgrad-Dragoman. Powodem było silne napromieniowanie jednego z wagonów.

Jak ustalili serbscy celnicy, promieniotwórczość jednego z wagonów była 3000 razy wyższa niż norma dopuszczalna dla wnętrza i 300 razy wyższa niż średnia dla zewnętrznej ściany wagonu. Bułgarskie władze twierdzą natomiast, że promieniowanie było mniejsze i nie stwarzało zagrożenia dla ludzi.

Źródłem promieniowania był rad-226, znajdujący się w urządzeniu w jednym z wagonów. Pociąg, który miał dotrzeć do Macedonii przez Serbię, musiał zawrócić do Bułgarii.