Premier Rosji Władimir Putin wezwał władze regionalne na Północnym Kaukazie do zapewnienia organizacjom broniącym praw człowieka normalnych warunków do pracy. Zaznaczył, iż chodzi o organizacje "funkcjonujące w ramach obowiązującego prawa".

Na Północnym Kaukazie, przede wszystkim w Czeczenii, często dochodzi do ataków na aktywistów organizacji pozarządowych. W 2009 roku uprowadzona i zamordowana została Natalia Estemirowa, przedstawicielka stowarzyszenia Memoriał w Czeczenii. Taki sam los spotkał szefową działającej w tej republice organizacji „Uratujmy pokolenie” Zaremę Sadułajewą i jej męża Alika Dżabraiłowa.

Sprawiło to, że z Czeczenii wycofały się niektóry międzynarodowe organizacje charytatywne i rosyjskie organizacje broniące praw człowieka.