Rosja wcale nie wykorzystuje swej rosnącej ekonomicznej siły do politycznych celów - zapewnił na dorocznej konferencji prasowej prezydent Władimir Putin.

Cały czas mówi się nam, że Rosja używa swych zasobów gospodarczych (...) do osiągania celów w polityce zagranicznej. To nieprawda - zapewnił Putin. Dodał, że to, co Rosja robi w energetyce, robi z myślą o usatysfakcjonowaniu głównych odbiorców.

Przypomnijmy, że „ci główni” odbiorcy zostali niedawno zaskoczeni przerwą w dostawach rosyjskiej ropy. Moskwa zakręciła kurek Białorusi, wymuszając na niej wyższe ceny tego surowca, przy okazji pozbawiając ropy innych odbiorców, w tym Niemcy, Polskę, Słowację, Węgry i Czechy.

Putin podkreślił też, że kolejny prezydent Rosji nie będzie "wyznaczonym następcą", lecz osobą wybraną w demokratycznych wyborach.

Jakie wrażenie robił na konferencji prasowej Putin? Posłuchaj relacji moskiewskiego korespondenta RMF FM Andrzeja Zauchy: