ONZ przygotowała się na wypadek ucieczki przed dżihadystami 400 tys. mieszkańców syryjskiego miasta Ajn al-Arab – podał Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). Miasto zamieszkane przez Kurdów leży przy granicy z Turcją.

UNHCR poinformował, że opracowano plany na ewentualność, gdy uchodźcy skierują się do Turcji. Przypomniano też, że do tej pory z okolic miasta do Turcji uciekło około 138 tysięcy osób.

Przygotowujemy się na ucieczkę do Turcji całej populacji. W Kobane (kurdyjska nazwa miasta Ajn al-Arab) mieszka 400 tysięcy osób - powiedziała dziennikarzom w Genewie rzeczniczka UNHCR Melissa Fleming.

Do tej pory dżihadyści zajęli co najmniej 105 wiosek otaczających Ajn al-Arab w operacji zbrojnej, która rozpoczęła się 15 września. W ostatnich dniach bojownicy Państwa Islamskiego nasilili działania i w weekend zdobyli co najmniej 85 wiosek - powiedział rzecznik Komisji Praw Człowieka ONZ Rupert Colville.

ONZ szacuje, że dodatkowo około 100 wiosek zostało opuszczonych lub ewakuowanych w obawie przed dżihadystami z IS. Colville dodał, że w okolicach Ajn al-Arab znajduje się 200-400 tys. Syryjczyków zmuszonych wcześniej do opuszczenia swoich domów, w tym z miast Ar-Rakka, Aleppo i Hims.

Fleming wezwała rząd Turcji i władze innych państw sąsiadujących z Syrią o wsparcie i przyjęcie 3 milionów uchodźców z ogarniętego wojną kraju. Te 138 tysięcy, które właśnie dotarły do Turcji, odpowiada liczbie uchodźców przyjętych przez wszystkie państwa Europy w trakcie trzech lat wojny w Syrii - podsumowała rzeczniczka UNHCR.

Zajęcie miasta Ajn al-Arab dałoby dżihadystom z IS kontrolę nad ciągłym pasem terytorium na znacznej części granicy syryjsko-tureckiej, zbliżyłoby ich też do pozostałych kurdyjskich regionów w Syrii.

(pj)