Rumuński dziennikarz radiowy Ilie Dobre ustanowił rekord świata, krzycząc nieprzerwanie przez 27 sekund słowo gol po zdobyciu bramki przez zawodnika zespołu CS Gaz Metan Medias. Chodzi o mecz drugiej rundy kwalifikacji do Ligi Europejskiej z fińskim KuPS Kuopio.

Rumuni wygrali u siebie 2:0 i wyeliminowali rywali (w pierwszym meczu lepsi byli Finowie 1:0). Wyczyn Dobre został po kilku tygodniach zatwierdzony przez World Records Academy. Poprzedni rekord, ustanowiony w Argentynie, był gorszy o osiem sekund.

Już wielokrotnie przymierzałem się do pobicia rekordu. W mojej prawie 30-letniej pracy komentatora futbolowego relacjonowałem ponad 1300 meczów - powiedział Dobre. Słuchałem wielu relacji radiowych i telewizyjnych moich kolegów, m.in. argentyńskich, brazylijskich, włoskich oraz angielskich i zorientowałem się, że nie są w stanie mnie pobić - dodał.

Dobre napisał 35 książek o tematyce piłkarskiej. Do niego należy też rekord świata w krzyczeniu przez 42 sekundy słowa gol w czasie meczu eliminacyjnego mistrzostw Europy Rumunia - Bułgaria. Problem jednak w tym, że dziennikarz robił sobie krótkie przerwy, żeby zaczerpnąć powietrza.