Z okazji objęcia funkcji prezydenta Rosji Władimir Putin wydał w poniedziałek wieczorem w Moskwie przyjęcie dla ponad tysiąca osób. Bankiet odbył się w Wielkim Pałacu Kremlowskim, gdzie został zaprzysiężony nowy prezydent. Stoły uginały się pod ciężarem wykwintnych dań. Podano m.in smażone kraby kamczackie i faszerowany stek z jesiotra.

Na zaproszenie Putina na Kreml przybyli członkowie rządu, przywódcy regionów, przedstawiciele Rady Federacji i Dumy Państwowej, sędziowie, generałowie, zwierzchnicy Kościołów, biznesmeni, reprezentanci świata nauki, dziennikarze, twórcy kultury i sportowcy. Obecni byli też szefowie misji dyplomatycznych obcych państw akredytowani w Moskwie i zagraniczni goście.

Menu przyjęcia przedstawiciel kremlowskiej administracji Wiktor Chriekow określił jako "wariacje na temat rosyjskiej kuchni serwowane po europejsku".

Według rosyjskich mediów na zimno podawano przegrzebki z warzywnymi blinami i sosem z prawdziwków, wędzonego halibuta na liściach młodej sałaty, roladę z pieczonej kaczki z rozmarynem i sosem dereniowym oraz sałatkę z owoców morza z puree z awokado. Jako dania gorące na stołach pojawiły się smażone kraby kamczackie z ratatują i stek z jesiotra faszerowany warzywami w sosie szampańskim. Był też sok żurawinowy i cappuccino z mleka kokosowego. Z alkoholi goście delektowali się wódką Kremlin Award, białym winem Pinot Aligote Selection Chateau le Grand Vostok (rocznik 2009), szampanem Abrau Durso (rocznik 2008) i 10-letnim koniakiem Kremlin Award. Ten ostatni trunek na specjalne zamówienie Kremla produkowany jest w Armenii. Pozostałe alkohole pochodzą z Rosji.