Mężczyźni w hitlerowskich mundurach pojawili na festynie truflowym we Włoszech. Jak się okazało, była to grupa rekonstrukcyjna. Do zdarzenia doszło w miasteczku Murisengo w Piemoncie. O incydencie poinformowały włoskie media.

Na imprezę, cieszącą się dużą popularnością wśród miłośników tych najszlachetniejszych grzybów, przybyły jak zawsze tłumy ludzi, którzy podziwiali niezwykłe okazy, zebrane w tym sezonie i kupowali przysmaki. Festyn zakłóciło nagłe pojawienie się miejscowej grupy rekonstrukcyjnej "Samotne wilki", działającej od prawie 20 lat. Przebrani byli głównie za żołnierzy hitlerowskich formacji zbrojnych; mieli atrapy broni.

Mundury mieli identyczne jak oryginalne, maszerowali w nich dumnie, to hańba - tak świadkowie tego wydarzenia opisali je w mediach. Prasa zamieściła zrobione przez nich zdjęcia i przypomniała, że prawo włoskie surowo zabrania wszelkiej pochwały faszyzmu.

Największe oburzenie wyraził obecny na festynie przedstawiciel miejscowego stowarzyszenia kombatantów wojennych Vinicio Milani. Powiedzieli nam: "jeśli nie odpowiada wam nasza obecność, odwróćcie się!" - relacjonował.

Władze miasteczka podzieliły oburzenie mieszkańców i turystów zapewniając, że grupa przyszła na festyn nielegalnie, nie informując o tym organizatorów.

(abs)