Grupa aktywistów z organizacji Extinction Rebellion wdarła się na teren największej brytyjskiej rafinerii ropy naftowej, protestując przeciwko używaniu paliw kopalnych. Wśród protestujących jest dwoje uczestników igrzysk olimpijskich. Jeszcze przed świtem przecięli znajdujące się pod napięciem ogrodzenie wokół zakładu, a następnie w małych grupach rozbiegli się po terenie zakładu. Część osób blokuje wjazd do rafinerii przy pomocy znanej z wcześniejszych protestów różowej łodzi, a kilka osób wspięło się na szczyt jednego z wysokich na 15 metrów zbiorników na paliwo. Na swoim kanale na YouTube prowadzą relację z tego protestu.

Należąca do koncernu ExxonMobil rafineria w Fawley na południu Anglii jest największym zakładem rafineryjnym i petrochemicznym w Wielkiej Brytanii i produkuje prawie jedną piątą paliwa używanego na brytyjskich drogach.

Wśród protestujących jest dwoje brytyjskich olimpijczyków - żeglarka Laura Baldwinkajakarz Etienne Stott, zdobywca złotego medalu na igrzyskach w Londynie w 2012 r. Stott był już w zeszłym roku aresztowany podczas protestu XR na Waterloo Bridge w Londynie, a następnie został uznany za winnego zakłócania porządku publicznego. I on, i Baldwin przykuli się do łodzi blokującej wjazd do rafinerii.

Jak poinformowała organizacja XR, kilkunastu jej członków przed świtem przecięło znajdujące się pod napięciem ogrodzenie wokół zakładu, a następnie w małych grupach rozprzestrzeniło się na jego terenie. Część z nich blokuje wjazd do rafinerii przy pomocy znanej z wcześniejszych protestów różowej łodzi, a kilka osób wspięło się na szczyt jednego z wysokich na 15 metrów zbiorników na paliwo, umieszczając tam transparent przekonujący, że paliwa kopalne nie mają przyszłości.

Firma ExxonMobil poinformowała, że zakład w Fawley cały czas działa, a protest nie ma wpływu na produkcję. Z kolei policja oświadczyła, że na miejscu znajdują się funkcjonariusze i że podejmą oni działania, jeśli będzie to konieczne, choć na razie żadnych aresztowań nie dokonano.