Po raz pierwszy w historii V Republiki Francuskiej renomowane pismo zaskarżyło do sądu za oszczerstwa adwokata urzędującego prezydenta. Twierdził on, że opublikowany przez tygodnik "Le Nouvel Observateur" SMS, w którym Sarkozy prosi swoją byłą żonę Cecilię, by do niego wróciła, został "świadomie sfałszowany".

Zdaniem większości specjalistów prezydent Sarkozy jest w coraz większych tarapatach. Jego popularność gwałtownie spada właśnie z powodu burzliwego życia prywatnego.

Życie prywatne prezydenta zostało na początku bardzo nagłośnione przez niego samego. Teraz płaci za to wysoką cenę. Powstał bowiem zbyt duży kontrast między prezydentem, który przypomina hollywoodzkiego gwiazdora, a tym, czego oczekują od głowy państwa zwykli obywatele - powiedział RMF FM jeden z najbardziej znanych francuskich politologów Dominique Moisi, którego zdaniem Sarkozy’emu będzie bardzo trudno tę sytuację zmienić.