"NATO nadużywa rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ ws. ochrony ludności cywilnej przed siłami libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego, by doprowadzić do zmiany reżimu w Libii i przeprowadzać zabójstwa polityczne" - powiedział prezydent RPA Jacob Zuma. O misji NATO w Libii rozmawiano podczas konferencji w Belgradzie.

Przyjęta przez RB ONZ w marcu rezolucja 1973 zezwoliła na utworzenie strefy zakazu lotów nad Libią oraz na chronienie libijskiej ludności cywilnej przed atakami sił rządowych.

Zuma, który w imieniu Unii Afrykańskiej od marca dwukrotnie odwiedził Libię, by rozmawiać z Kaddafim o zakończeniu walk, oświadczył w południowoafrykańskim parlamencie: Jesteśmy przekonani, że rezolucja jest nadużywana do zmiany reżimu, do zabójstw politycznych i zagranicznej okupacji wojskowej.

Dodał, że wydarzenia w Libii uwydatniły potrzebę utworzenia organu ds. rozwiązywania konfliktów, w którego skład wchodziłyby siły zbrojne.

Misja NATO w Libii jest jednym z tematów wtorkowej konferencji Sojuszu w Belgradzie. W zeszłym tygodniu amerykański sekretarz obrony Robert Gates skrytykował na posiedzeniu ministrów NATO w Brukseli kilku członków Sojuszu, w tym Hiszpanię, Holandię, Niemcy, Turcję i Polskę, za to, że nie uczestniczą w bombardowaniu Libii.