Artykuł 5. Traktatu Północnoatlantyckiego to święte zobowiązanie - zadeklarował prezydent USA Joe Biden przed rozpoczęciem szczytu Sojuszu w Brukseli. Dzisiaj w Brukseli odbywa się jednodniowy szczyt przywódców krajów NATO. Polskę reprezentują prezydent Andrzej Duda oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Główne tematy rozmów to inicjatywa "NATO 2030", mająca wzmocnić jedność Sojuszu i przygotować go na wyzwania przyszłości oraz odpowiedz na działania Rosji i Chin.

Mówiłem to przez całą moją karierę (...): art. 5. (Traktatu Północnoatlantyckiego) to święte zobowiązanie. Ciągle przypominam Amerykanom, że kiedy Ameryka została zaatakowana po raz pierwszy od II wojny światowej NATO stanęło na wysokości zadania. Honorowało art. 5. Chcę, żeby cała Europa wiedziała, że Stany Zjednoczone są tutaj - oznajmił Joe Biden w Brukseli.

Artykuł piąty mówi o tym, że każdy atak na któregoś z członków Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego powinien być interpretowany przez pozostałe państwa członkowskie jako atak na nie same.

Prezydent Biden podkreślił też, że NATO ma "krytyczne znaczenie" dla interesów USA.

Gdyby nie istniało, to należałoby je wymyślić. Pozwala ono Ameryce prowadzić politykę na całym świecie w sposób, który w innym wypadku nie byłby możliwy - powiedział.

Z zadowoleniem przypomniał również decyzję szczytu NATO z Newport z 2014 roku, kiedy państwa Sojuszu zobowiązały się, że w ciągu 10 lat podniosą wydatki na cele wojskowe do 2 proc. PKB rocznie.

Według statystyk opublikowanych w piątek 10 z 30 krajów NATO wyda w 2021 r. ponad 2 proc. swojego PKB na ten cel. Największy odsetek PKB przeznaczy Grecja - 3,82 proc.

USA w tej kategorii znajdą się na drugim miejscu - 3,52 proc.

Polska wyda na obronność w 2021 r. 2,10 proc. PKB, wyprzedzając m.in. Niemcy (1,53 proc.), Francję (2,01 proc.), Włochy (1,41 proc.), Hiszpanię (1,02 proc.) i Kanadę (1,39 proc.).

Polska na szczycie NATO

Polskę na szczycie reprezentuje prezydent Andrzej Duda, któremu towarzyszy minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Strona polska spodziewa się po brukselskim szczycie deklaracji w sprawie przyjęcia na kolejnym, przyszłorocznym spotkaniu przywódców państw NATO nowej koncepcji strategicznej, a także potwierdzenia utrzymania obecności wojskowej USA w Europie.

Podczas jednodniowego szczytu prezydent Andrzej Duda odbędzie spotkania dwustronne z Emmanuelem Macronem, premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem i premierem Macedonii Północnej - najmłodszego sojuszniczego państwa - Zoranem Zaewem.