Budowa prywatnego domu premiera Szwecji zainteresowała tamtejszą policję. Georan Persson podejrzewany jest o popełnienie wykroczenia w związku z nieprawidłowościami na placu budowy.

Premier ma zostać przesłuchany. Dochodzenie wszczęto po otrzymaniu od Inspekcji Pracy informacji o nieprawidłowościach na budowie. Premier zapomniał m.in. ubezpieczyć od wypadków zatrudnionych na budowie robotników. Brakowało też części dokumentacji i wymaganych zezwoleń.

Jeśli premier wyjaśni niedociągnięcia i dobrowolnie podda się karze, skończy się na grzywnie. W przeciwnym razie grozi mu sprawa sądowa i poważny spadek w sondażach poparcia.