Brytyjska premier Theresa May zaapelowała w sobotę, w swym pierwszym przesłaniu świątecznym, by obywatele byli w 2017 roku zjednoczeni, po latach silnych podziałów unaocznionych czerwcowym głosowaniem w sprawie Brexitu.

Brytyjska premier Theresa May zaapelowała w sobotę, w swym pierwszym przesłaniu świątecznym, by obywatele byli w 2017 roku zjednoczeni, po latach silnych podziałów unaocznionych czerwcowym głosowaniem w sprawie Brexitu.
Theresa May /HAYOUNG JEON / POOL /PAP/EPA

W czasie, gdy rodziny spotykają się, aby wspólnie obchodzić święta, "jest równie ważne, abyśmy byli zjednoczeni jako kraj" - powiedziała May.

Gdy opuszczamy Unię Europejską, powinniśmy wykorzystać tę historyczną możliwość, by na nowo zbudować dla nas mocną pozycję w świecie i zjednoczyć nasz kraj na drodze ku przyszłości - dodała w swym apelu do rodaków.

Jak oświadczyła, Wielka Brytania musi współpracować z międzynarodowymi partnerami, aby "promować handel, budować prosperity i zmierzyć się z zagrożeniami dla pokoju i bezpieczeństwa na świecie".

Przypomniała, że w 2016 roku było wiele okazji do świętowania - 90. urodziny królowej Elżbiety II czy sukcesy brytyjskich sportowców na igrzyskach olimpijskich i paraolimpijskich w Rio de Janeiro.

Brytyjska premier zapowiedziała w tym tygodniu, że chce zakończyć negocjacje w sprawie Brexitu w ciągu dwóch lat. Nie wykluczyła, że może być potrzebne porozumienie regulujące okres przejściowy w związku z wyjściem z Unii.

Dwuletni okres zacznie biec od momentu złożenia przez Wielką Brytanię wniosku o wystąpienie z UE. Premier zapowiedziała, że nastąpi to do marca 2017 roku.

W czerwcowym referendum 52 proc. Brytyjczyków opowiedziało się za wyjściem ich kraju z UE. Wprowadzenie Brexitu w życie jest głównym zadaniem rządu premier May, która objęła stanowisko po dymisji Davida Camerona w następstwie referendum.

(az)