Gigantyczna fala, wywołana przez sztorm szalejący tysiące kilometrów od wybrzeży Ameryki Środkowej, przetoczyła się przez cały Pacyfik i dotarła do lądu. Żywioł spowodował zniszczenia w czterech państwach Ameryki Środkowej; fala zalała kilkaset domów w Salwadorze, Nikaragui, Hondurasie i Gwatemali.

Uderzyła nagle z ogromną siłą, w kilka sekund zalała wszystko - opowiadał jeden z mieszkańców Salwadoru, któremu fala mająca niemal cztery metry wysokości właściwie zabrała cały dom.