O makabrycznym odkryciu służb weterynaryjnych pisze australijska prasa. 43-letnia kobieta porzuciła w zamkniętym domu 14 kotów. Umierały z głodu. Przeżył tylko jeden.

Pewna Australijka została skazana na 12 miesięcy pobytu w zamkniętym ośrodku wychowawczym za okrucieństwo wobec zwierząt. Ma też dożywotni zakaz posiadania czworonogów.

Kobieta porzuciła bowiem w domu swoje koty. Nie zostawiła im ani wody ani jedzenia. Było ich 14, przeżył tylko jeden.

Kobiecie zarzucono doprowadzenie do zagłodzenia zwierząt. Nie trafiła do więzienia tylko dlatego, że jest niepełnosprawna umysłowo.

Agencje nie podają, jak długo zwierzęta były same i dlaczego kobieta wyjechała.

Przedstawiciele organizacji działającej na rzecz zwierząt po wejściu do jej posiadłości w Adelaide znaleźli 13 martwych kotów. Ocalał tylko jeden.

Trooper, bo tak ma na imię, przeżył tylko dlatego, że żywił się padliną swoich pobratymców.

Weterynarzom udało się go odratować i jak pisze australijska prasa, znalazł już nowy dom. 

(j.)