Anonimowa osoba wylicytowała możliwość zjedzenia obiadu z legendarnym inwestorem giełdowym Warrenem Buffettem za ponad 3,4 mln dolarów. Osoba ta wygrała aukcję w sieci, której dochody zasilą fundację charytatywną w San Francisco.

Kwota 3 456 789 dolarów jest równa dotychczasowej rekordowej sumie, którą zebrano w 2012 roku.

Tegoroczna aukcja na portalu eBay trwała od ubiegłej niedzieli do piątku wieczorem. Sześć osób zgodziło się zapłacić ponad 2 mln dolarów za lunch z Buffettem, zwanym "Wyrocznią z Omaha". Dochody z aukcji zasilą fundację charytatywną Glide w San Francisco. Oferuje ona darmowe posiłki, świadczenia medyczne, opiekę nad dziećmi, mieszkania i szkolenie zawodowe dla osób najbiedniejszych i bezdomnych.

W 2015 roku szef chińskiej firmy, która tworzy gry internetowe, zapłacił ponad 2,6 mln dolarów za możliwość zjedzenia obiadu z Buffettem.

Kilkugodzinny lunch z wielkim inwestorem odbywa się zazwyczaj w nowojorskiej restauracji Smith&Wollensky, która co roku za taką możliwość przekazuje co najmniej 10 tys. dolarów na konto Glide. Jednak jeśli zwycięzca chce pozostać anonimowy, obiad odbywa się gdzie indziej.

Zwycięzca aukcji może zaprosić na lunch maksymalnie siedmioro przyjaciół. Podczas spotkania Buffett, który prowadzi holding Berkshire Hathaway, będzie rozmawiał z nimi prawie o wszystkim, m.in. filantropii i życiu, ale nie ujawni, co kupuje czy sprzedaje.

Jeden ze zwycięzców, Ted Weschler po takim lunchu zaczął pracować dla Buffetta. W latach 2010-2011 Weschler za obiady z inwestorem zapłacił 5,25 mln dolarów.

Pierwsza aukcja odbyła się w 2000 roku, z inicjatywy pierwszej żony Buffetta - Susan. W fundacji Glide udzielała się ona jako wolontariuszka. Susan zmarła w 2004 roku.

Buffett prawie cały swój majątek przeznacza na cele charytatywne.

(abs)