Amerykańskie urzędy imigracyjne przeżyły w 2007 roku prawdziwy szturm. Aż 1,4 miliona imigrantów złożyło wnioski o nadanie im obywatelstwa Stanów Zjednoczonych. Dla porównania, rok wcześniej grono naturalizowanych Amerykanów zasiliło tylko 730 tysięcy osób.

Zdaniem ekspertów, główną przyczyną imigracyjnego szturmu na urzędy był wzrost kosztów starania się o obywatelstwo. Od sierpnia 2007 roku każdy, kto marzył o amerykańskim paszporcie, musiał wysupłać blisko 700 dolarów, czyli o 80 procent więcej niż dotychczas. W efekcie tylko w lipcu – a więc na miesiąc przed podwyżką opłat – do urzędów imigracyjnych wpłynęło aż 450 tysięcy wniosków. Miesiąc później było ich już tylko 20 tysięcy.

Do złożenia wniosków skłoniła imigrantów także publiczna debata w Stanach Zjednoczonych nad zaostrzeniem polityki imigracyjnej.